Czy Zielony Poniedziałek powinien ustąpić? Stowarzyszenia biznesowe żądają wycofania!

Transparenz: Redaktionell erstellt und geprüft.
Veröffentlicht am

Dyskusja w Waiblingen na temat zniesienia Zielonego Poniedziałku jako święta państwowego: Biznes żąda większej liczby dni roboczych, kościoły są temu przeciwne.

Diskussion in Waiblingen über die Abschaffung des Pfingstmontags als Feiertag: Wirtschaft fordert mehr Arbeitstage, Kirchen bleiben dagegen.
Dyskusja w Waiblingen na temat zniesienia Zielonego Poniedziałku jako święta państwowego: Biznes żąda większej liczby dni roboczych, kościoły są temu przeciwne.

Czy Zielony Poniedziałek powinien ustąpić? Stowarzyszenia biznesowe żądają wycofania!

Zielone Świątki są obecnie w centrum intensywnej debaty na temat ich przyszłości jako święta państwowego w Niemczech. Stowarzyszenia przedsiębiorców wzywają do zniesienia podatku w celu zwiększenia produktu krajowego brutto (PKB) i zwiększenia dochodów podatkowych. Dyskusję tę potwierdza niedawny raport przygotowany przez ZVW w którym omawiana jest także krytyczna postawa przedstawicieli kościołów w Waiblingen wobec zniesienia święta.

Zielone Świątki dla wielu pracowników są nie tylko świętem, ale mają także głęboko zakorzenione znaczenie religijne. Kościoły argumentują, że święta takie jak Poniedziałek Zielonych Świąt są ważne dla społeczeństwa i dają możliwość znalezienia spokoju i relaksu. Perspektywa ta jest postrzegana jako sprzeczna z żądaniami biznesu, który naciska na wzrost produkcji gospodarczej.

Względy ekonomiczne

Według tego Instytut Gospodarki Niemieckiej Odwołanie święta państwowego, jakim jest Poniedziałek Zielonych Świąt, mogłoby przynieść znaczne korzyści ekonomiczne. Z obliczeń wynika, że ​​PKB może wzrosnąć nawet o 8,6 mld euro. Chodzi o to, aby stworzyć dodatkowy dzień roboczy poprzez utratę urlopu, co może wynieść nawet 0,2 proc. PKB.

Istnieją różne propozycje takiego podejścia, takie jak korekta kalendarzowa, która przewiduje dodatkowy dzień roboczy i może zapewnić wynik gospodarczy rzędu dobrych pięciu miliardów euro. Ponadto ekspert IW Christoph Schröder podkreśla, że ​​należy wziąć pod uwagę wyzwania demograficzne, takie jak brak równowagi między osobami przechodzącymi na emeryturę a tymi, które wchodzą na rynek pracy.

Wsparcie i opór polityczny

To rozwiązanie popierają Monika Schnitzer, szefowa Wirtschaftsweise i Clemens Fuest, prezes Instytutu ifo. Fuest wskazuje na obecny niedobór siły roboczej, który można by zaradzić takim działaniem. Natomiast Niemiecka Konfederacja Związków Zawodowych (DGB) sprzeciwia się zniesieniu święta państwowego. Związki argumentują, że urlopy są niezbędne dla ożywienia gospodarczego, a tym samym dla produktywności pracowników.

Debata wokół Zielonego Poniedziałku rodzi ciekawe pytania. O ile za zniesieniem przemawiają argumenty ekonomiczne, o tyle przedstawiciele Kościoła i społeczeństwa wskazują na kulturowe i społeczne znaczenie świąt. Czas pokaże, jak te dyskusje potoczą się w nadchodzących tygodniach i miesiącach i czy Poniedziałek Zielonych Świąt będzie nadal prawnie uznanym świętem, czy też będzie musiał ustąpić przed ograniczeniami gospodarczymi.