Złomowanie Mercedesa w Sindelfingen: właściciel planuje pozwać miasto!
Właściciel Mercedesa pozywa miasto Sindelfingen po tym, jak jego pojazd został zezłomowany bez ostrzeżenia.

Złomowanie Mercedesa w Sindelfingen: właściciel planuje pozwać miasto!
Andreas Weber, właściciel 25-letniego Mercedesa SL 280, jest zdumiony decyzją władz miasta Sindelfingen o odholowaniu jego pojazdu i ostatecznie zezłomowaniu go. We wrześniu 2024 roku samochód został usunięty z Talstrasse w Maichingen, gdy sam Weber przebywał na wakacjach. Dopiero w kwietniu 2025 roku dowiedział się, że jego ukochany pojazd w końcu zostanie zezłomowany, co, jak powiedział, sprawiło, że poczuł się jak w „fałszywym filmie”. W efekcie planuje pozwać miasto o odszkodowania – jak podaje „Stuttgarter Nachrichten”.
Pojazd stał na publicznym parkingu, gdy straż miejska uznała za konieczne holowanie mercedesa z powodu wycieku oleju. Olej ten uznano za stwarzający zagrożenie dla środowiska i bezpieczeństwa. W momencie holowania samochód miał brytyjskie tablice rejestracyjne, co utrudniało identyfikację Webera jako właściciela. Według auto motor und sport po holowaniu Weber otrzymał fakturę na około 1000 euro za koszty parkowania w firmie holowniczej.
Prawne aspekty holowania
Holowanie pojazdów podlega w Niemczech rygorystycznym wymogom prawnym. Uczestnicy mają prawa i obowiązki zgodnie z przepisami ruchu drogowego (StVO) i niemieckim kodeksem cywilnym (BGB). Ogólnie rzecz biorąc, właściciele pojazdów muszą zostać poinformowani o konieczności holowania ich samochodu. Może to zrobić organ porządku publicznego lub policja. Jednak w tym przypadku Weber poniósł jedynie konsekwencje, nie będąc wcześniej poinformowanym o holowaniu.
W raporcie sporządzonym w styczniu 2025 r. stwierdzono, że samochód nie ma już ekonomicznej wartości rezydualnej. To przyczyniło się do podjęcia przez miasto decyzji o złomowaniu pojazdu. Ramy prawne dotyczące holowania są jasne: koszty legalnego holowania pokrywa zwykle właściciel pojazdu, chyba że zabieg był niezgodny z prawem.
Przyszłość sporów prawnych
Czas pokaże, czy Andreasowi Weberowi uda się wyegzekwować swoje roszczenia prawne. Takie sprawy mogą być skomplikowane i często wymagają pomocy prawnej, aby uniknąć niepotrzebnych kosztów. Nie jest jasne, czy Weber podejmie kroki prawne przeciwko miastu, ponieważ według własnej administracji miasto musi pokryć koszty holowania i dalszych działań.
Sytuacja rodzi pytania o to, jak podobne sprawy będą rozpatrywane w przyszłości i jakie środki można podjąć, aby lepiej chronić prawa właścicieli pojazdów. Ekscytujące pozostaje zobaczyć, czy i w jakiej formie Andreas Weber faktycznie dotrzyma swoich twierdzeń.