Czy dramat wertykalny może uratować kryzys brytyjskiej branży telewizyjnej?
Dan Löwenstein produkuje w Wielkiej Brytanii wertykalne dramaty, zapewniając branży nowe źródło dochodu. Format rośnie.

Czy dramat wertykalny może uratować kryzys brytyjskiej branży telewizyjnej?
Dramaty wertykalne przeżywają obecnie rozkwit w branży rozrywkowej i stanowią nowe zjawisko, które szczególnie zyskuje na popularności w Wielkiej Brytanii. Te krótkie melodramaty, zazwyczaj podzielone na jednominutowe odcinki, przyciągają miliony widzów, którzy oglądają je za pośrednictwem smartfonów. Tytuły takie jak „Błyskawiczne małżeństwo z miliarderem” i „Mój były mąż strażak żałuje” to tylko kilka przykładów, które urzekają widzów. Głośny Strażnik Kluczowe dla tego trendu jest popularność brytyjskich aktorów i atrakcyjność brytyjskich lokalizacji filmowych.
Koszty produkcji w Wielkiej Brytanii są niższe niż w USA, dzięki czemu te przeważnie niskobudżetowe produkcje są opłacalne. Dan Löwenstein, brytyjski reżyser, w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy wyprodukował imponujące 16 dramatów wertykalnych, w tym adaptację Dumy i uprzedzenia. Podkreśla, że ten gatunek oferuje nowe możliwości zarobku aktorom i ekipie oraz charakteryzuje się większą szybkością produkcji. Na przykład dramat „Obsessed with My Scheming CEO” ma aż 77 stron w zaledwie siedem dni.
Rozwój i wyzwania na rynku
Zapotrzebowanie na treści pionowe szybko rośnie, zwłaszcza w USA. Podczas gdy globalna liczba pobrań aplikacji do dramy wertykalnej wzrosła w ubiegłym roku o 460%, w tym roku liczba miesięcznych użytkowników osiągnęła 600 milionów, co stanowi wzrost o 131% w porównaniu z rokiem ubiegłym. Prognozy pokazują, że rynek krótkometrażowych dramatów może wzrosnąć z 5 miliardów dolarów w 2023 roku do aż 36 miliardów dolarów w 2027 roku, w miarę Kot medialny zgłoszone.
Gatunek ten wygenerował już znaczne przychody w USA; dramaty wertykalne generują ponad 100 milionów dolarów miesięcznie. Studia i agencje talentów dostrzegają wartość tego formatu i zaczynają rozwijać własne produkcje. Istnieją jednak również wyzwania: proces produkcyjny może być niebezpieczny, co wiąże się ze zgłoszeniami dotyczącymi długich godzin pracy i obaw związanych z bezpieczeństwem, a jakość produkcji jest często krytykowana.
Przyszłość dramatów pionowych
Pomimo obaw o jakość treści, wielu przedstawicieli branży postrzega dramaty wertykalne jako cenny dodatek do produkcji filmowej i telewizyjnej. Löwenstein podkreśla, że widzowie oczekują stałej dostępności treści, a seriale wertykalne są w stanie sprostać temu wymaganiu. Jednocześnie rośnie także liczba krytyków, którzy zauważają w brytyjskim środowisku filmowym pewne „tabu” wobec tego gatunku.
Dramaty wertykalne, ze względu na opłacalność produkcji i możliwość przyciągnięcia młodszej publiczności, stworzyły nową klasę aktorów specjalizujących się w tym formacie. Wenting Yuan, scenarzysta FlexTV, zwraca uwagę, że tematyka dram wertykalnych znacząco wpływa na wybór miejsca kręcenia. Jednak w przyszłości kluczowa będzie rywalizacja o talenty twórcze i wyzwanie, jakim jest utrzymanie standardów jakości w tym szybko zmieniającym się środowisku.
Ogólnie rzecz biorąc, rozwój dramatów wertykalnych jest niezaprzeczalny. Wraz z rosnącą akceptacją branży i wyraźnymi potrzebami rynku, są gotowi rzucić wyzwanie tradycyjnej produkcji telewizyjnej i otworzyć nowe możliwości opowiadania historii.