SZOKUJĄCY WZROST: 245 000 gospodarstw domowych dotkniętych przerwami w dostawie prądu!
Oberriexingen dostarcza informacji o rosnących cenach energii, zmianach dostawców i rosnącym ubóstwie energetycznym w Niemczech w 2024 roku.

SZOKUJĄCY WZROST: 245 000 gospodarstw domowych dotkniętych przerwami w dostawie prądu!
SENSACYJNY WZROST ZMIAN ENERGII!Scena szykuje się na dramat: w szokującym i bezprecedensowym roku 2024 konsumenci w Niemczech mają dość horrendalnych cen energii! Gazeta Bietigheima informuje, że zdumiewająca liczba 7,1 miliona klientów energii elektrycznej zmieniła dostawcę, co stanowi alarmujący wzrost o 18 procent w porównaniu z rokiem ubiegłym! A to nie wszystko: w sektorze gazowym liczba przełączników wzrosła aż o 22 procent, do 2,2 miliona klientów! Takich wartości Niemcy nie widziały od lat!
Konsumenci szukają lepszych ofert i tę chęć zmian należy postrzegać jako pozytywny sygnał dla konkurencji. Ale za tym dynamicznym ruchem czają się także ciemne chmury: Allgemeine z Augsburga donosi, że szokującym liczbom towarzyszy bezprecedensowy wzrost liczby przerw w dostawie prądu. W 2024 roku doszło do szokującej liczby 245 000 przerw w dostawie prądu – to o 20 procent więcej niż w roku poprzednim! W sektorze gazowym w tym samym okresie zamknięto 33 700 osób – co oznacza wzrost o jedną piątą!
PODSTAWOWE UBÓSTWO ENERGETYCZNE!
Coraz więcej gospodarstw domowych musi walczyć z ogromnymi przeszkodami: Codzienne lustro podaje, że 23 procent gospodarstw domowych w dalszym ciągu ogranicza się do podstawowych artykułów, co oznacza, że osoby te są w rzeczywistości zmuszone zaakceptować wysokie ceny tego standardowego zaopatrzenia.
Podstawowa opieka, często ostateczność, to dla wielu rodzin koszmar – bo koszty poszybują w górę! Kilowatogodzina energii elektrycznej kosztuje średnio 44,2 centa, podczas gdy stawki dla nowych klientów wynoszą średnio zaledwie 24,6 centa. Ta rozbieżność nie może być bardziej szokująca!
KONSEKWENCJE polityczne i wezwanie do DZIAŁAŃ!
Verena Bentele, prezes stowarzyszenia społecznego VdK, wyraża głębokie zaniepokojenie katastrofalnym rozwojem sytuacji. Wzywa do podjęcia pilnych działań politycznych w celu rozwiązania problemu ubóstwa energetycznego, w tym obniżenia podatków od energii elektrycznej i sprawiedliwego włączenia kosztów mieszkaniowych do świadczeń socjalnych. Wołanie, które wielu odbiera jako desperackie wołanie o pomoc!
W kontekście dramatycznych zmian jest jasne: konsumenci są wściekli i podejmują działania! Liczba zmieniaczy to nie tylko oznaka zdrowej konkurencji, ale także desperacka próba zapanowania nad własnymi kosztami. Jeśli gospodarstwo domowe nie dokona zmiany w tych burzliwych czasach, nie tylko straci pieniądze, ale może także stanąć w obliczu szokującej rzeczywistości ubóstwa energetycznego!
Spirala wysokich cen i chęci zmian nie słabnie. Gospodarstwa domowe mogły zaoszczędzić szokujące 2,2 miliarda euro, zmieniając umowy – promyk nadziei, który jednak wydaje się niemal kpiną w obliczu rosnącej liczby blokad. Pozostaje mieć nadzieję, że wkrótce nastąpią radykalne zmiany i że ludzie otrzymają energię, na którą zasługują – za cenę, na którą mogą sobie pozwolić!