Zjazd B-14 Winnenden-West: wielomilionowy projekt mający na celu walkę z korkami zdecydowano!
Przebudowa zjazdu B-14 Winnenden-West ma na celu zmniejszenie korków: zgoda rady dzielnicy, realizacja przed 2030 rokiem niepewna.

Zjazd B-14 Winnenden-West: wielomilionowy projekt mający na celu walkę z korkami zdecydowano!
W kontrowersyjnym głosowaniu dzielnica Rems-Murr zdecydowała się wziąć udział w przebudowie zjazdu B-14 Winnenden-West. W Komisji Środowiska i Transportu odrzucono 12 głosów, przy 11 głosach przeciw i 1 wstrzymującym się. Projekt ten, którego całkowity koszt szacuje się na około 8,4 mln euro, w tym 1,2 mln euro na dzielnicę, ma na celu zmniejszenie codziennych korków w godzinach szczytu, które często występują między godziną 16:00. i 18:00 Ta kluczowa oś ruchu jest mocno obciążona przez dwa ruchliwe ronda, które są obecnie przeciążone. Sytuacja ta powoduje, że zaległości sięgają aż do głównej autostrady, a kierowcy muszą nawet wybierać alternatywne trasy, aby dotrzeć do celu, co często stwarza niebezpieczne sytuacje.
Od początku uznano, że obecna infrastruktura na skrzyżowaniu jest niewystarczająca. Pomimo wcześniejszych środków, takich jak wydłużenie zjazdów i ograniczenia prędkości, nie można zarządzać przepływem ruchu. Teraz ronda mają zostać zastąpione sygnalizacją świetlną, a dla usprawnienia ruchu ma powstać dodatkowy most. Krytycy projektu wyrażają jednak obawy dotyczące transformacji transportu i długoterminowego charakteru rozwiązania, gdyż kwestia atrakcyjności samochodu umieszczana jest w kontekście coraz bardziej świadomym ekologicznie. Ponadto harmonogram remontu pozostaje niepewny; Rozpoczęcie budowy przed 2030 rokiem wydaje się mało prawdopodobne, co dotyczy także mieszkańców okolicy.
Wyzwania i opinia publiczna
Decyzja rady dzielnicy o zatwierdzeniu projektu renowacji nie została podjęta bez sprzeciwu. Członkowie komisji stoją przed dylematami: z jednej strony rosnąca populacja i coraz większa liczba osób dojeżdżających do pracy, z drugiej – konieczność osiągnięcia neutralności klimatycznej. Renowację postrzega się jako rozwiązanie tymczasowe, ale toczą się już dyskusje na temat niezbędnej równowagi między tymi różnymi interesami.
Kolejną ważną kwestią jest to, że firma Kärcher, która ma swoją siedzibę w tym węźle komunikacyjnym, musi płacić jedynie za własne połączenie. Oczekuje się jednak współpracy między rządem federalnym, stanem i okręgiem w zakresie całego projektu, który nadal wymaga zorganizowania. Wszystkie te czynniki prowadzą do złożonego i długotrwałego planowania, które wciąż pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.